SZKOŁA Wyszukaj Szczegóły Opublikowano: sobota, 09, wrzesień 2017 17:10
1.5K views, 66 likes, 78 loves, 22 comments, 3 shares, Facebook Watch Videos from Pomoc dla Weroniczki: No i się zaczęło ♀️
Nie został dodany... Obecne wybrane sortowanie:Ostatnio dodane 1 osoba lubi to zdjęcie Dodał: panka Dodano: 2022-04-23 19:46:55 Oglądany: 160 Komentowano: 5 Oceniano: 0 Aktualna ocena: Użytkownik wyłączył możliwość głosowania na zdjęcia w swoich galeriach 5 komentarzy Dodał: Tenia - Moderator 2022-04-23 19:50 No, kwitnące zakupy, urocze pelargonie wybrałaś :) Dodał: Wiki73 2022-04-23 21:06 Ja aż się boje iść na zakupy :)))) Dodał: bella 2022-04-23 21:18 ...***I teraz plan zagospodarowania,piękna przybywa..!!!Łabądz już czeka w co go wystroisz..?:)!Ta najwyższa roślinka to co to jest,bo nie bardzo poznaję..?Pozdrawiam serdecznie Dodał: agaszwedka 2022-04-24 17:08 Kwiatoholizm jest nieuleczalny!!! Udane zakupy-niech zdrowo rosną i cieszą Ciebie,a nas na fotkach:) pozdrawiam Aniu:) Dodał: myszaf 2022-04-24 19:34 oj śliczne zgromadziłaś, ja już wsadziłam petunie, teraz czekam co pojawi się w sklepach, liczę na niezawodne pelargonie bluszczolistne i sanwitalię :) Dodaj swój komentarz
No i się zaczęło! 30K views, 133 likes, 9 loves, 91 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Świat Gwiazd: Dagmara złapała przypadkowego mężczyznę! Dagmara złapała przypadkowego mężczyznę!
Na mecie połówki w Unisławiu A właściwie się zaczęły - przygotowania do maratonu. Zastanawiałem się, w którym z jesiennych maratonów wziąć udział, w grę wchodziły Warszawa, Wrocław i Poznań. Wrocław odrzuciłem na samym początku, daleko, a w dodatku jest najwcześniej z tej trójki, 15 września. Pamiętam, że poprzednie maratony we Wrocławiu rozgrywały się w upale, a to niemal automatycznie zabija szanse na wykręcenie dobrego czasu. A ja nie chce tylko dobiec, ale nakręcić fajną życiówkę. Za moim ostatecznym wyborem - Poznaniem- najbardziej przemawia to, że jest po prostu blisko. Do tego w Warszawie z pewnością na trasie będzie większy tłok, a tego mi nie trzeba. Zatem 13 października o wystartuję w swoim drugim maratonie. Ale najpierw trzeba swoje wybiegać... Treningi pod maraton zacząłem w poniedziałek, różnią się przede wszystkim tym, że pozbawione są cięższych jednostek. Oznacza to, że mniej więcej do końca lipca, ewentualnie do połowy sierpnia wyrzucam ze swojego planu treningowego rytmy i interwały, a zamiast nich pojawia się długie, monotonne bieganie. Wiosną przyniosło to efekty, biegałem dużo szybciej, pobiłem wszystkie swoje życiówki. Mam nadzieję, że tym razem tak będzie. A przede wszystkim, że złamię 3h w maratonie, bo taki jest mój cel. Do kwietniowego maratonu przygotowywałem się według planu z tym razem zamierzam biegać po swojemu. Tamten plan nie był zły, ale teraz chce trochę na sobie poeksperymentować. Zobaczymy co z tego wyjdzie, na pewno część jednostek treningowych się powtórzy, ale zamierzam z czasem dodać to, czego w tamtym planie zabrakło - interwały i rytmy, ale to dopiero w przyszłym miesiącu. Dzisiaj natomiast miałem w planie zrobić długie wybieganie, nie planowałem konkretnej ilości kilometrów czy czasu. Z czasem pewnie będą to 2h, później trochę więcej, ale od czegoś trzeba zacząć. Biegło mi się dobrze, do 15stego kilometra było naprawdę lekko, może dlatego, że starałem się pobiec według trasy którą zaplanowałem sobie dzisiaj przebiec. Dotychczas długie wybiegania robiłem w mieście, dziś natomiast pobiegłem do Łochowa, zahaczając wcześniej o Murowaniec, Lipniki i Drzewce. Ciekawa trasa, szkoda tylko, że czasami musiałem biec drogą, ale samochody które mnie mijały mogę policzyć na palcach jednej ręki. O dziwo biegłem dosyć żwawym tempem, średnio po 4,33min/km. Całkiem nieźle, tym bardziej że jest to pierwszy tydzień w którym wróciłem do dłuższych treningów. Tygodniowy kilometraż zatrzymał się na 97 kilometrach, dawno tyle nie biegałem, ale w przyszłym tygodniu zamierzam się poprawić i setka powinna pęknąć.
mzSCYxY. u9cit9xazj.pages.dev/232u9cit9xazj.pages.dev/363u9cit9xazj.pages.dev/274u9cit9xazj.pages.dev/216u9cit9xazj.pages.dev/112u9cit9xazj.pages.dev/218u9cit9xazj.pages.dev/380u9cit9xazj.pages.dev/183u9cit9xazj.pages.dev/81
no i się zaczęło zippy