Dlaczego boisz się jej powiedzieć o tak błahej sprawie jaką jest golenie nóg czy pach. Jeśli zaś chodzi o golenie to po prostu porozmawiaj z mamą. Dziewczyna powinna wyglądać więc włosy na nogach czy pod pachami niestety muszą być zgolone. Wiedz jedno, że po każdym goleniu nowe włosy odrosną mocniejsze i ciemniejsze.
Dziewczyny golą się od dwunastego roku życia, od kiedy wkroczą w okres dojrzewania albo od kiedy zauważą na ciele pierwszy, w ich mniemaniu niepożądany, włosek. Kupować im golarki nie musi mama. Oglądając sesje z gwiazdami w kolorowych magazynach, przekonują się, że ciało musi być gładkie. Nie mówiąc już o tym, że jędrne, szczupłe i wysportowane. To kolejne etapy tresury. Gładkość to cel podstawowy. Traktowany na równi z bezwonnością, czystością i świeżością. Już na etapie dorastania dziewczynki wiedzą, że włosy można mieć na głowie. Najlepiej bujne jak z reklamy odżywki. Uwodzić chłopców pomagają też bujne, długie i gęste rzęsy, niekoniecznie naturalne. Warto mieć też wyraziste brwi jak Cara Delevingne, Kylie Jenner czy Maffashion. Wszystkie inne włoski, które naturalnie rosną pod pachami, na rękach, na nogach, w okolicach bikini, a nawet na pośladkach czy brzuchu, trzeba usuwać, zanim jeszcze na dobre się pojawią. Gładkie od zawsze? Współczesnym nastolatkom, ale także ich starszym siostrom i mamom wydaje się, że kobiece ciała zawsze były gładkie. Nie biorą pod uwagę tego, że przymus gładkości można datować zaledwie na sto lat wstecz, a wiąże się on bezpośrednio z pomysłem producentów golarek, żeby poszerzyć krąg odbiorców swojego produktu na kobiety. Do tej pory golili się mężczyźni. Do dzisiaj męskie zabiegi depilacyjne mogą ograniczać się do usuwania zarostu na twarzy. Jednak dzisiaj, gdy bujne brody noszą już nie tylko hipsterzy, ale nawet pracownicy korporacji, mężczyźni mogą pozbyć się golarek na dobre. Bo przecież nikt im nie każe depilować klaty, pleców czy okolic intymnych. Mogą poddać się zabiegom usuwającym owłosienie w salonie kosmetycznym, ale nikt nie zwróci im uwagi, jeśli z koszuli wystaje tzw. dzik, plecy pocą się intensywniej, bo pokrywa je gruba szczecina, nie mówiąc już o nogach, na których bujne włosy kojarzą się z jurnością, męskością i młodością. Kobiety nie mogą więc szukać sojuszników w walce z przymusem depilacji u mężczyzn. Chociaż niektórzy są skłonni tolerować, a nawet polubić włosy u swoich partnerek, większość wciąż spogląda na kobiety, które pozwalają sobie naturalnie zarosnąć jak na abnegatki, hipiski albo, o zgrozo, feministki. Może właśnie zapuszczanie włosów stało się buntowniczym manifestem kobiet, które chcą się uwolnić spod patriarchalnego jarzma. Pół roku temu z włosami pod pachami pokazały się na zdjęciach Madonna, Miley Cyrus i Jemima Kirke. W ślady za nimi poszły ich fanki, które zaczęły farbować wyhodowane włosy na wszystkie kolory tęczy, a niedługo później dołączyły do nich dziewczyny zdecydowane zrezygnować z golenia włosów u nóg. Rezygnacja z depilacji z pewnością oszczędza kobietom czas. Od tego czasu miłośniczki naturalności spotykają się z niedowierzaniem w najlepszym wypadku, a agresywnym hejtem w najgorszym. Dziewczynom, które przestały się golić, zarzuca się, że nie dbają o siebie (chociaż golenie nie ma żadnego bezpośredniego wpływu na higienę), nie szanują innych (w domyśle: mężczyzn), każąc się oglądać „w takim stanie”, są leniwe/nieszczęśliwe/złośliwe. Równie dobrze mogłyby zostać zwyzywane od czarownic, lesbijek i starych panien. Cóż, kobieta, która odzyskuje władzę nad swoim ciałem, budzi lęk. Na forach można znaleźć wypowiedzi mężczyzn, którzy rezygnację z depilacji uważają za „niechlujstwo”, „wiochę”, „źle pojęty feminizm”. Kobiety też są zwolenniczkami gładkości. – Golę się w miejscach intymnych na zero, cztery razy w tygodniu. Nie wyobrażam sobie inaczej – pisze jedna z użytkowniczek. – Nie chcesz się depilować? Kobiecość zeszła na psy! – twierdzi inna. – To obowiązek każdej kobiety. Inaczej nikt cię nie zechce – komentuje trzecia. Historia ciała Historia golenia jest jednak pełna zwrotów jak w przypadku większości zabiegów pielęgnacyjnych, traktowanych często rytualnie, a nie pragmatycznie. Starożytne Egipcjanki były gładkie od łydek po czubek głowy. Usuwały owłosienie woskiem pszczelim, pęsetami wykonanymi z muszli i pumeksem. W Imperium Rzymskim owłosienie, a właściwie jego brak, świadczyło o przynależności do klasy wyższej. W średniowieczu panowała moda na usuwanie brwi i rzęs, dzięki czemu czoło wydawało się wyższe, a więc bardziej arystokratyczne. Używano do tego olejków orzechowych, bandaży zanurzonych w amoniaku i octu. W powieści „La Lozana andaluza” Francisca Delicado opublikowanej w Wenecji w 1528 roku, Lozana, prostytutka z Andaluzji, która pracuje w rzymskim domu publicznym, widuje „dziwki, które regulują brwi, a nawet golą okolice intymne”. Kobiety, niewykonujące najstarszego zawodu świata, prosiły prostytutki o rady w zakresie pielęgnacji, bo „mężczyźni lubią wydepilowane kobiety”. Do połowy XVIII wieku temat owłosienia pozostawiano osobistej decyzji. Wraz z wynalazkiem golarki w 1760 roku, którego dokonał Francuz Jean Jaques Perret, depilacja stała się zabiegiem prostym i szybkim. 120 lat później King Camp Gillette opatentował golarkę, przypominającą te, których używamy współcześnie, ale dopiero w 1915 roku powstała ta przeznaczona tylko dla kobiet. W latach 20., gdy panowała moda na chłopczyce, fryzurę Coco Chanel i odsłanianie łydek, w prasie kobiecej pokazano pierwszą sesję z dziewczyną o ogolonych pachach. W latach 40. firma Remington wypuściła za to pierwszy elektryczny depilator do użytku domowego. Jednak dopiero w latach 50. depilacja była powszechnie akceptowana we wszystkich kręgach społecznych. Wcześniej usuwanie owłosienia kojarzyło się z kobietami, które pracują ciałem: aktorkami, tancerkami, a także panienkami lekkich obyczajów. Stygmat został ostatecznie zniesiony, gdy po golarkę sięgnęły perfekcyjne panie domu z amerykańskich przedmieść. W latach 60. powrócono do tradycji starożytnego Egiptu i zaczęto usuwać owłosienie, używając wosku. Wraz z karierą bikini zadbano także o depilację okolic intymnych. Wymóg usuwania „bobra” wzmogło porno, gdzie wzgórki łonowe są zawsze gładkie jak u dziecka. Wyzwolona naturalność Dzisiaj o odwadze świadczy raczej rezygnacja z depilacji niż gruntowne usuwanie włosków z całego ciała. Przymus golenia, niepodparty żadnymi higienicznymi, racjonalnymi czy zdrowotnymi przesłankami, a jedynie osadzony na enigmatycznym wymogu estetycznym, pozwala utrzymać kobiety w ryzach. Kontrolę nad nimi obejmują nie tylko mężczyźni w sposób bezpośredni, ale także inne kobiety, marki, produkujące produkty do golenia, a szerzej – opinia publiczna, ustanawiająca gładkie kanony. Kobieta, która nie dąży do sprostania ideałom, odrzuca pogoń za perfekcją, przestaje wzorować się na Kardashiankach, ma potencjalnie moc wywrotową. Jeśli jej nie zależy, staje się niebezpieczna. Za odmową golenia może iść decyzja o tym, żeby się nie malować, nie pokrywać farbą siwizny, ubierać wygodnie, a nie modnie. Taka kobieta, wyzwolona od potrzeby spełniania standardów, zaczyna myśleć samodzielnie. – To nie spodoba się mężczyznom! – powiedzą mężczyźni. Jednak większość kobiet, która zrezygnowała z golenia, nie narzeka na brak zalotników. Okazuje się, że niezależność jest pociągająca. Kobieta, która ma odwagę pokazać swoje naturalne piękno, staje się jeszcze piękniejsza. Nie oznacza to, że wszystkie z miejsca powinnyśmy wyrzucić golarki tak, jak nasze babki paliły staniki. Biustonosze okazały się przydatne i wygodne, a z opresją można walczyć inaczej, niż pozbywając się jej domniemanych narzędzi. Chodzi tylko o wolny wybór. Chcesz się golić, bo wtedy czujesz się lepiej ze sobą? Nie ma problemu, niech golarka pozostanie twoją przyjaciółką. Zastanów się tylko, czy nie czujesz się aby lepiej ze sobą, bo tak mocno uwewnętrzniłaś kanony piękna, że nie patrzysz na siebie obiektywnie. Nie chcesz się golić? Pozbywając się depilatora, nie musisz robić z siebie bojowniczki w walce o wolność. Pozwól innym kobietom wybrać za siebie.
Jak powiedzieć mamie o 2 jedynkach z angielskiego ? dostałam je dwa tyg. temu. A w czwartek zebranie ;/. Mam już 2 jedynki o których mama wie, a teraz nie śpie już od dwóch tyg. po nocach, bo się boje -,- ; /. a poprawić ich nie można. z matmy ? Jak ??
Dzień dobry! Zwyczaje dbania o swoje ciało są indywidualne. Część mężczyzn depiluje nogi/ inne części ciała/ całe ciało ze względów estetycznych, higienicznych, dla wygody lub z konieczności (np. ze względu na wykonywany zawód) i nie odczuwa w związku z tym żadnego problemu, żadnych wątpliwości. Nie ma w tym także wtedy niczego niepokojącego z punktu widzenia psychologa czy seksuologa. Jednak w Pana pytaniu pojawia się także kwestia podniecenia seksualnego podczas depilacji. Również ludzka seksualność jest barwna i różnorodna . Wiele nietypowych zachowań seksualnych - jeśli nie krzywdzą nas samych, ani innych ludzi, nie są zabronione prawnie czy niebezpieczne - można uznać za normę, np. różnego rodzaju fetysze. Niekiedy jednak nasza seksualność powoduje cierpienie, smuci, martwi, zastanawia, utrudnia pełne zrozumienie i akceptację siebie, swojej płci, tożsamości itp. Z tego powodu polecam osobistą konsultację z psychologiem seksuologiem. Pozdrawiam!
Jak powiedzieć mamie że chce się malować? Mam 13 lat (6 klasa podstawówki) Chciałabym się malować/nawet nie do szkoły tylko jak gdzieś wychodzę czy na jakieś ważniejsze uroczystości (chodzi mi tylko o tusz do rzęs,brwi ponieważ są prawie nie widoczne, pomadkę jakaś jasna nude, dodam też że jestem bardzo wysoka i każdy myśli że jestem jakie w 2 klasie gim a nie chce
Fot. comzeal / Getty Images Kości goleni to kości kończyny dolnej, potocznie nazywane podudziem. Ból goleni pojawia się najczęściej podczas biegania i chodzenia. Gdy jest regularny i silny, powinien zostać skonsultowany ze specjalistą. Może być wynikiem źle dobranego obuwia, nadwyrężenia bądź chorób takich jak zapalenie okostnej, dlatego nie powinien być bagatelizowany. Ból goleni może być przyczyną sporego dyskomfortu. Występuje wzdłuż dolnej, przedniej części nogi. Brak leczenia może wywoływać mikrouszkodzenia, które mogą prowadzić do poważnych stanów chorobowych. W takich przypadkach konieczny może się okazać zabieg chirurgiczny. Aby temu zapobiec, warto skorzystać z wczesnej diagnostyki i znaleźć przyczynę dolegliwości, zanim choroba rozwinie się jeszcze bardziej. Goleń – co to jest i gdzie się znajduje? Kości kończyny dolnej, czyli podudzia, nazywane są także kośćmi goleni. Zbudowany jest z nich odcinek kości między kolanem a stawem skokowym. Składają się na nie dwie, długie kości – piszczelowa i strzałkowa. Kości goleni anatomicznie przypominają kości przedramienia – promieniową i łokciową. Warto podkreślić, że większy ciężar ciała spoczywa na kości piszczelowej, która połączona jest z kością udową za pomocą dwóch kłykci i znajdujących się na nich powierzchniach stawowych. Oprócz tego jeden z nich łączy się także z głową strzałki, a poprzez dolną powierzchnię stawową z kośćmi stępu. Z kolei kość goleniowa (zwana strzałkową) jest długa i smukła. Jakie przyczyny może mieć ból goleni? Goleń u człowieka to kość, która także może boleć. Jednak ból goleni nie zawsze jest precyzyjnie określony i najczęściej pojawia się w wyniku nadwyrężeń powstałych podczas uprawiania sportu. Warto jednak podkreślić, że może mieć dużo poważniejsze przyczyny. Należą do nich zespół ciasnoty powięzi, zapalenie okostnej kości piszczelowej lub przeciążenie przyśrodkowej części piszczeli. Podczas wysiłku zwiększa się ciśnienie w przedziale przednim goleni otoczonym powięzią, gdyż mięsień powiększa się i zmniejsza ukrwienie. Powoduje to z kolei ucisk, który objawia się bólem. Dochodzi do tego najczęściej, gdy aktywność sportowa jest zbyt intensywna – trening jest za długi bądź zbyt częsty. Dolegliwości mogą zależeć także od siły mięśni – słabsze mięśnie z przodu są bardziej na niego narażone od tylnych. Oprócz aktywności takich jak bieganie bądź chodzenie ból goleni może występować także z przyczyn takich jak: zbyt długa praca stojąca, nieprawidłowa postawa (w tym nieprawidłowe ustawienie miednicy), nieodpowiednie obuwie, ograniczenie ruchomości w stawie skokowym i przykurcz mięśni podudzia. Może być także spowodowany przeciążeniem lub urazem. Wzmożone napięcie w obrębie goleni może skutkować zespołem przeciążeniowym, który początkowo objawia się bólem w trakcie lub po treningu, a później występuje nawet podczas odpoczynku. Gdy napięcie goleniowe trwa długo, może doprowadzić nawet do zmęczeniowego złamania kości piszczelowej. Jeśli do mikrourazów dochodzi regularnie, a kości nie mają czasu na regenerację, to pękają samoistnie. Zobacz film: Zdrowy kręgosłup - prawidłowe postawy. Źródło: 36,6 Ból goleni – jakie leczenie się stosuje? Gdy ból goleni nie ustępuje, koniecznie należy w pierwszej kolejności przerwać aktywność sportową. Odpoczynek jest tutaj niezbędny, gdyż umożliwia regenerację organizmu. Ulgę przyniesie także zastosowanie środków farmakologicznych, np. maści i żeli przeciwzapalnych. Jeśli ból nie ustępuje, warto skorzystać z masażu funkcyjnego. Ponadto sprawdzą się także kinesiotaping, magnetoterapia, ultradźwięki oraz laseroterapia. Pomocne mogą okazać się także ćwiczenia rozciągające, rozluźniające i wzmacniające. Dzięki pomocy fizjoterapeutów zostanie przywrócona elastyczność mięśni, która wpłynie na minimalizację bądź całkowite usunięcie bólu. Jeśli zniknie, można powoli wrócić do treningów i wcześniejszej aktywności. Warto jednak robić to stopniowo, pamiętając o prawidłowej postawie i ustawieniu kolan. Nie warto pomijać także rozgrzewki, która może zapobiegać pojawieniu się bólu. W niektórych sportach, aby uchronić się przed dolegliwościami, można zastosować ochraniacz na goleń i stopę i tym prostym sposobem zapewnić sobie komfort. Jeśli jednak ból powrócił bądź nie ustąpił mimo zastosowania leczenia, warto rozszerzyć diagnostykę o zdjęcie RTG bądź scyntygrafię kości. W niektórych przypadkach, aby skutecznie zmniejszyć ciśnienie w przedziale międzypowięziowym, konieczna jest operacja. Takie rozwiązanie jest jednak stosowane tylko w ostateczności. Należy jednak podkreślić, że regularny i silny ból zawsze wymaga konsultacji ze specjalistą. Bagatelizowanie dolegliwości może przyczynić się do stopniowego pogorszenia stanu, a tym samym kondycji i jakości życia. Z kolei właściwe rozpoznanie przyczyny może w krótkim czasie usunąć przyczynę bólu goleni. Zobacz film: Kolano skoczka - co to jest? Źródło: 36,6 Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Jak powiedzieć mamie prawdę ? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
Zasady skutecznego golenia, czyli co zrobić, aby zminimalizować występowanie skutków ubocznych? Aby golenie naszej skóry przebiegało możliwie najsprawniej, a do tego odbywało się bezboleśnie i nie powodowało podrażnień, w pierwszej kolejności pamiętajmy, że skóra powinna być do tego zabiegu odpowiednio przygotowana. Dobrze jest wykonać wtedy nawet najzwyklejszy peeling gruboziarnisty całego ciała, np. taki odżywczo-wygładzający, zawierający w swoim składzie drobno zmielone pestki owoców (np. moreli) i kryształki cukru lub soli. Złuszcza on zgromadzony na powierzchni martwy naskórek, wzmacnia i głęboko odżywia skórę. Znajdujące się w kosmetyku naturalne oleje roślinne (olej z pestek winogron, olej ze słodkich migdałów czy też olej arganowy) dostarczają skórze solidnej porcji witamin i przeciwutleniaczy, dzięki czemu zyskuje ona zdrowy wygląd, sprężystość i elastyczność. Aktualnie dostępne na rynku peelingi posiadają dodatkowo apetyczne zapachy, które sprawiają, że taki masaż staje się przyjemnością (np. aromat zielonej herbaty z przyprawami korzennymi lub gorzkiej czekolady z cytrusami). Jeżeli na dodatek wybierzemy preparat, który zawiera zmielone ziarna kawy, to zdecydowanie trafiłyśmy w dziesiątkę, ponieważ masaż drobinkami kawy pobudza krążenie krwi, a zawarta w nich kofeina przyspiesza proces spalania tłuszczu. Co więcej, kofeina działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, co przy goleniu skóry jest czynnikiem nader istotnym. Przy ograniczaniu występowania ewentualnych podrażnień ważne jest również zapewnienie odpowiedniego poślizgu ostrzom maszynki. Możemy sięgnąć po specjalne preparaty przeznaczone do tego celu (pianki, żele, a nawet balsamy do stosowania pod prysznicem), których zadaniem jest zmiękczenie włosków i ułatwienie ich golenia ręczną maszynką. Dają one uczucie lepszego poślizgu po naskórku, zmniejszając ryzyko zacięć, podrażnień i mikrourazów. Możemy tu również wykonać własnoręczną mieszankę olejów naturalnych - do oleju bazowego dodajemy odrobinę olejku herbacianego, laurowego, lawendowego lub innego olejku o właściwościach antybakteryjnych – odniesiemy wtedy skutek podobny jak przy zastosowaniu produktów gotowych, a będziemy miały większy wpływ na rodzaj uzyskanych właściwości. Pamiętajmy, iż pod ręką zawsze powinniśmy mieć ostrą maszynkę - starajmy się używać jej dopóki spełnia ona swoje funkcje, a więc nie robi nam szkody. Unikajmy zatem tępych ostrzy, które sprzyjają zacięciom i zakażeniom skórnym. Kolejnym ważnym aspektem jest właściwe przechowywanie maszynki jednorazowej, nie wolno jej bowiem zostawiać w mokrym środowisku (pod prysznicem czy na gąbce). Niezależnie od warunków przechowywania maszynki, przed kolejnym użyciem należy ją zdezynfekować. Możemy to zrobić chociażby przy pomocy zwykłego Octeniseptu. Podobnie ma się sprawa z odkażaniem skóry - tu również preparat ten przybiegnie nam z pomocą. Jeśli skóra zostanie dobrze odkażona, ryzyko pojawienia się stanów zapalnych czy małych niedoskonałości jest niewielkie. Jeżeli jednak mimo wszystko nie udało nam się uniknąć nieestetycznych podrażnień, zastosujmy wtedy preparat łagodzący i kojący zaczerwienienia, który będzie wzbogacony o składniki regenerujące i silnie łagodzące skórę. Preparat taki powinien zawierać m. in. pantenol, mocznik, alantoinę i cynk. Preparaty na bazie alantoiny i pantenolu Optymalnie dobrane substancje czynne takie jak alantoina i d-pantenol sprawiają, że preparaty te nawilżają skórę podrażnioną przez wszelkiego rodzaju zabiegi kosmetyczne, w tym golenie czy depilację, łagodzą podrażnienia i dają skórze uczucie chłodu (d-pantenol), a zawarta w składzie alantoina przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka. W wyniku stosowania tego rodzaju kosmetyku skóra staje się na powrót nawilżona i elastyczna. Co więcej, nadaje się on również do codziennej, uniwersalnej pielęgnacji skóry delikatnej i przesuszonej (szczególnie w okresie letnim, kiedy jest ona podatna na działanie wysokich temperatur, doskonale bowiem sprawdza się także jako krem po opalaniu). Preparaty na bazie mocznika Obecny w preparatach mocznik wraz ze składnikami o działaniu zmiękczającym i odżywczym, bogatymi w polifenole i substancje o działaniu antyoksydacyjnym, korzystnie oddziałują na kondycję i wygląd naszej skóry. Preparat taki zapewnia skórze głębokie nawilżenie, łagodzi podrażnienia, wspomagając tym samym procesy jej regeneracji. Idealnie nawilża przesuszoną i podrażnioną skórę, przynosząc jej ulgę i ukojenie. Preparaty te mogą być również stosowane jako kosmetyk do codziennej pielęgnacji przesuszonej skóry. Preparaty na bazie tlenku cynku Preparat z cynkiem oraz składnikami antybakteryjnymi i alantoiną ułatwia i przyspiesza regenerację naskórka, chroni i pielęgnuje skórę podrażnioną, z objawami miejscowych zmian zapalnych (np. po zabiegach z zakresu dermatologii estetycznej, laserowych lub chirurgicznych, po goleniu i depilacji). Warto zawsze mieć pod ręką preparaty, które łagodzą liczne uszkodzenia i podraznienia skóry, są one dostępne w każdej aptece, również online, jak np.: Kosmetyki zawierające w składzie cynk skutecznie łagodzą i minimalizują objawy podrażnień (np. zaczerwienienie, uczucie swędzenia i napięcie skóry, pieczenie, nadmierne złuszczanie naskórka), a także wyraźnie poprawiają stan skóry w miejscu stosowania. Preparaty na bazie aloesu Żel z aloesu działa dezynfekująco, antybiotyczne, antybakteryjne, antyseptyczne, przeciwgrzybiczne i antywirusowo. Aloes zawiera wiele substancji, które działają łagodząco i przyspieszają gojenie się skóry. Może on również spowolnić lub zahamować rozwijający się na niej stan zapalny. artykuł sponsorowany
odpowiedział (a) 20.05.2010 o 10:58. niestety tak. odpowiedział (a) 20.05.2010 o 10:59. Mmm zależy. Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Czy po goleniu nóg wyrastają grubsze wloski?
Golenie – najpopularniejszy, ale i najmniej skuteczny, sposób na zbędne włoski na nogach Większość z nas, na początku swojej „przygody” z usuwaniem niechcianych włosków, stosuje właśnie golenie nóg. Prosta, łatwo dostępna i tania metoda, po którą często sięgają początkujące fanki gładkiej skóry. Zwykle jednak, po jakimś czasie, regularnego używania maszynki, włoski stają się grubsze i mocniejsze. Wówczas lepszym rozwiązaniem będzie depilacja nóg. Natomiast z golenia warto korzystać w sytuacjach nagłych – gdy potrzebujemy, mieć gładkie nogi na szybko. Golenie nóg – plusy i minusy Metoda ta, ma sporo zwolenniczek. Jest prosta i bezbolesna (pod warunkiem, że się nie zatniesz). Poza tym, maszynki nie kosztują dużo. Jednak żeby golenie nóg szło gładko, trzeba zainwestować również w dobry żel bądź piankę. Wysokiej jakości kosmetyk do golenia, zmiękczy włoski i ułatwi prowadzenie maszynki, przy okazji zmniejszając ryzyko zacięć. Dzięki temu, że podczas zabiegu „zbierasz” maszynką krem, wiesz dokładnie, które miejsca zostały już ogolone. Goląc się, po jedynie zwilżonej wodą skórze, często przejeżdżamy maszynką kilkukrotnie po tym samym miejscu. A czym więcej pociągnięć, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia podrażnienia po goleniu nóg. Niestety, wiele kobiet ich doświadcza, czasem nawet mimo nałożenia pianki czy kremu przed zabiegiem. Krostki po goleniu na nogach są skutkiem drażniącego działania ostrzy na skórę. Pojawienie się ich, niestety psuje cały efekt – zazwyczaj zanim podrażnienie zniknie, to włoski zdążą już odrosnąć. Jeśli masz wrażliwą lub niewystarczająco nawilżoną skórę, to kropki na nogach po goleniu, są bardzo prawdopodobne. Warto zatem pamiętać, o regularnym stosowaniu balsamu pielęgnacyjnego – i oczywiście, kremu lub żelu do golenia – nigdy nie należy golić się „na sucho”. Krem do depilacji nóg – alternatywa dla maszynki Jeśli golenie nóg Ci nie odpowiada, bo np. często zdarza Ci się zaciąć maszynką, albo masz krostki na nogach po goleniu, wypróbuj krem. Produkt ten, tak naprawdę nie służy do depilacji (nie usuwa włosków z cebulkami, jedynie te które znajdują się na powierzchni skóry). Jednak włosy, odrastające po użyciu kremu, nie są tak szorstkie, jak po ogoleniu ich maszynką, dzięki czemu można stosować go nieco rzadziej, niż golenie maszynką. Kremy mogą jednak powodować reakcję alergiczną, dlatego warto zrobić najpierw próbę uczuleniową, na małej powierzchni skóry, aby upewnić się, że dany preparat możemy bezpiecznie stosować. Jeśli nie maszynka i nie krem, to może depilacja nóg woskiem? Depilacja nóg (usuwanie owłosienia wraz z cebulkami) ma swoje wady i zalety. Niewątpliwie dużym plusem stosowania np. wosku jest fakt, że skóra pozostaje gładka nawet do kilku tygodni. Ponadto, depilacja nóg sprawia, że włoski stają się słabsze i cieńsze. Problem w tym, że wyrywanie włosów zwyczajnie boli – niektóre osoby nawet bardzo. Dlatego omijają wosk, i inne sposoby depilacji nóg (np. depilator elektryczny), szerokim łukiem. I konsekwentnie, jedynym środkiem do uzyskania gładkiej skóry, pozostaje dla nich maszynka do golenia nóg. Dobrym rozwiązaniem, dla wszystkich tych, którzy mają niski próg bólu, a jednocześnie oczekują trwałego efektu, jest depilacja laserowa. Ta metoda, sprawdzi się najlepiej, także przy skłonności do zapalenia mieszków włosowych, wrastania włosków w skórę lub u pacjentów cierpiących z powodu hirsutyzmu – mówi kosmetolog Aleksandra Jaśkowska. Podsumowanie Jeżeli regularnie się golisz i masz już dość stosowania tej metody usuwania niechcianych włosków, lepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie depilacja nóg. Jeśli jednak jesteś wrażliwa na ból i wolisz pozostać przy maszynce, pamiętaj, że po męczącym zabiegu golenia nóg, możesz skorzystać z depilacji laserowej, dzięki której pozbędziesz się niechcianych włosków na stałe. Już po kilku zabiegach w Clinica Cosmetologica, dzięki zastosowaniu innowacyjnego lasera, będziesz mogła zapomnieć o codziennym goleniu nóg i cieszyć się zawsze gładką skórą. Umów się na darmową konsultację już teraz! Bibliografia 1. Dylewska-Grzelakowska J.,Zabiegi pielęgnacyjne ciała, 2013 2. Hawryłkiewcz W., Usuwanie zbędnego owłosienia, 2012 3. Wood., Good skin. Health, care and beauty solutions, 2005 4. Olsen Methods of Hair Removal, 1999 Co mm powiedzieć mamie jak niechcę iść do szkoły? 2011-03-02 16:07:52; Jak powiedzieć mamie źe nie chcę iść do szkoły? 2011-09-14 08:15:50; Co powiedzieć mamie żeby nie iść do szkoły?..xd 2012-02-26 21:22:17; Jak powiedzieć mamie że nie chcę iść do szkoły? NAJ! 2011-04-07 21:28:05; Jak powiedzieć mamie,że nie mogę iść Artykuły Styl życia TOP 20 pytań PsychoTesty Najlepsze odpowiedzi Pytania na temat: golenie-nog Jak powiedzieć mamie, że chciałabym golić... nogi? :< Otóż, mam 11 lat i włosy na nogach (i rękach, i pod brzuchem... ale to swoją drogą), które są czarne i grube - po tacie. I nie wiem jak powiedzieć mamie o tym, że źle się z nimi czuję.... Rodzina • Autor: 2016-08-11 23:07:35 3 odp Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Jestem chłopakiem mam 14 i poł lat. I mam juz... owłosienie dosyc duze. Wczesniej jak bylem mniejszy goliłem nogi po kilka razy i teraz mam długie włosy u nog. Dlaczego?? Mam dalej golić dlaczego? a jak bym golil to co to by przeszkadzao innym?... Seks • Autor: ~... 2010-10-09 09:44:06 7 odp Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nóg Tematy: golenie nógNOGI Tematy: golenie nóg sluchajcie, golę nogi na mydło i mam jakieś dziwne chrosty, a nie wiem jak mamie powiedziec zeby mi jakis krem kupiła. moze doradzicie? Ciekawostki • Autor: peeroefiel 2009-12-06 22:55:09 37 odp Tematy: golenie nóg Pomoc - Jak zdobywać punkty i awansować w rankingu ? Zadawaj pytania, udzielaj odpowiedzi, oceniaj odpowiedzi innych. Generalnie im bardziej jestes aktywna, tym wyżej plasujesz sie w ranking Jak zdobywać rangi? Jak zdobywać punkty? 8tUfl.
  • u9cit9xazj.pages.dev/213
  • u9cit9xazj.pages.dev/155
  • u9cit9xazj.pages.dev/264
  • u9cit9xazj.pages.dev/10
  • u9cit9xazj.pages.dev/120
  • u9cit9xazj.pages.dev/159
  • u9cit9xazj.pages.dev/318
  • u9cit9xazj.pages.dev/38
  • u9cit9xazj.pages.dev/38
  • jak powiedzieć mamie o goleniu nóg